Opublikowany przez: monika.g 2017-07-26 14:28:27
Autor zdjęcia/źródło: Zastój pokarmu @ pixabay.com
Zastój pokarmu jest częstym problemem mam już na początku ich mlecznej drogi. Nie jesteś więc sama, a nastawienie psychiczne jest w tym przypadku równie ważne, co fizyczne łagodzenie dolegliwości. Gdy Twoje piersi nawet już 2 dni po porodzie stają się obrzmiałe, twarde, ciężkie, zaczynają puchnąć i czujesz, że są cieplejsze niż reszta ciała, najczęściej oznacza to zastój pokarmu. Piersi są pełne mleka, które jednak nie może się z nich wydostać.
Zastój może pojawić się w jednej lub obu piersiach. Jest on spowodowany niewystarczającym opróżnianiem piersi podczas karmienia. Nadmiar pokarmu rozszerza kanaliki mleczne tak bardzo, że uciskają one na naczynia włosowate, którymi transportowana jest oksytocyna. Hormon oksytocyny powoduje uwalnianie się mleka z piersi podczas karmienia oraz ułatwia relaks i odprężenie w czasie tej czynności. Gdy jego dotarcie do piersi jest zahamowane wstrzymuje się też prawidłowy przepływ mleka. Zastój pokarmu prowadzi do powstania stanu zapalnego w piersi lub piersiach, co może w konsekwencji doprowadzić do zapalenia piersi. Wiąże się to z bólem, gorączką dochodzącą nawet do 40 st. C i ropieniem piersi, co uniemożliwia naturalne karmienie dziecka.
Powodów wystąpienia zastoju pokarmu może być kilka:
Aby nie dopuścić do wystąpienia zastoju, a tym bardziej zapalenia piersi, przystawiaj dziecko jak najczęściej. Pierwsze karmienie maluszka powinno się odbyć zaraz po porodzie jeszcze na sali porodowej. Karm dziecko „na żądanie” w wygodnej dla Ciebie pozycji. Pamiętaj, aby maluszek miał podczas karmienia główkę wyżej niż resztę ciała, ale dbaj o to, by nie była ona przechylona tylko ustawiona na wprost piersi. Pilnuj, żeby dziecko zawsze chwytało pierś razem z otoczką, a nie tylko samą brodawkę. Nasłuchuj czy połyka pokarm i czy nie słychać mlaskania. Przystawiaj dziecko do obu piersi na przemian, nawet jeśli wydaje Ci się, że więcej mleka masz w jednej z nich. Częste przystawianie maluszka do piersi, która produkuje mniej mleka pobudzi laktację. Nie obawiaj się, że dziecko w ten sposób będzie się słabiej najadało. Jeśli będziesz je karmić często, to laktacja dostosuje się do jego potrzeb.
Gdy doszło u Ciebie do zastoju pokarmu zastosuj kilka wskazówek przed, w czasie i po karmieniu:
Najważniejsze w leczeniu, a zwłaszcza unikaniu zastoju pokarmu, jest częste przystawianie dziecka do piersi, aby były one opróżniane za każdym razem do końca. W tym celu karm maluszka co 1,5 – 2 godziny. Pomiędzy karmieniami jeśli odczuwasz przepełnienie piersi ściągaj pokarm laktatorem, ale nigdy do końca, bo wtedy pobudzisz tylko laktację. Nie stosuj też intensywnych masaży, w czasie których uciska się piersi. Może to spowodować uszkodzenie kanalików mlecznych i doprowadzić do powstania ropni. Nie wyciskaj również mleka z piersi, aby sprawdzać czy wypływa. Jeśli mimo stosowania powyższych rad nie odczuwasz ulgi skontaktuj się ze swoją położną lub doradcą laktacyjnym. Pamiętaj, że do 1-go roku życia dziecka możesz korzystać z porad położnej, która została Ci przypisana w szpitalu lub ośrodku zdrowia. Warto więc, abyś miała z nią stały kontakt i w razie wątpliwości czy problemów z pielęgnacją dziecka mogła zasięgnąć jej rady.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
KataM 2018.07.24 23:26
Ale co? Pomógł Ci ten prolaktan czy nie?
@ 2018.07.20 10:58
I tak źle i tak nie dobrze. Ja nie miałam żadnych zastojów, żadnego przepełnienia piersi, ani nawet bieżącej produkcji mleka, tylko jedna wielka susza, a prolaktan poznałam pod koniec karmienia, ale w końcu się wyspałam i odpoczęłam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.